francja elegancjaPiotr Szaradowski
Francja elegancja: z historii haute couture
Wrocław, Wydawnictwo Dolnośląskie; Publicat, 2016

Haute couture jest wyłącznie francuskim zjawiskiem (termin jest zastrzeżony prawnie od 1945 r.) i oznacza wyrafinowane, wykwintne, a dosłownie „wysokie krawiectwo”. Wtedy, jak pisze autor książki, powstała Izba Mody Haute Couture, a o przynależności do niej i co za tym idzie o możliwości nadania tego tytułu domowi mody decyduje każdorazowo francuskie Ministerstwo Przemysłu.


 W styczniu odbywają się pokazy kolekcji wiosenno-letnich a w lipcu – jesienno-zimowych. Na wybiegach pojawiają się modele nieprzeznaczone do seryjnej produkcji, lecz do indywidualnego zamawiania. Są one tworzone na miarę, w znacznej części szyte i wykańczane ręcznie, zgodnie z tradycyjnymi technikami krawieckiego rzemiosła.

Już w 1665 r. z ust królewskiego ministra padły słowa: „Moda jest dla Francji tym, czym są kopalnie złota w Peru dla Hiszpanii”. Obok zawodu krawcowej wykluwał się także zawód stylistki. Sensację wówczas wzbudził bardzo utalentowany projektant mody - Charles Frederic Worth. Sensacja polegała na tym, że we Francji to właśnie mężczyzna, i to Anglik, okazał się najzdolniejszym w dziedzinie krawiectwa damskiego. Człowiek ten potrafił wychwytywać zmiany zachodzące w społeczeństwie, w estetyce czy technikach wytwarzania i przekuwać je na swoją korzyść. Był to prawdziwy artysta w swojej dziedzinie.

Zanim nastała era filmu, publiczność przyciągały aktorki teatralne. Interesowano się nie tylko ich rolami, czy życiem prywatnym ale i kreacjami, które nosiły. Jedną z największych postaci belle epoque była bez wątpienia francuska aktorka, Sarah Bernardt. Jej współpraca z Worthem zaczęła się gdy jej zamówienie w pewnym paryskim domu mody okazało się porażką. Potrzebowała dwóch sukni w ciągu trzech dni. Nie było wiec czasu na przymiarki czy poprawki. Zamówiła ostatecznie pięć toalet ale tylko dwie wykorzystała na scenie. Anglik poczuł się wykorzystany i wystawił gwieździe rachunek. Był to ostatni ich wzajemny kontakt...

Pierwsza wojna światowa zmieniła nie tylko polityczną mapę Europy, ale także kobiecy ubiór. Wielu paryskich projektantów poszło do wojska. W tym czasie rozwinęła działalność znana później dyktatorka mody, Gabrielle Chanel. Jej pomysłem na sukces była adaptacja męskich ubrań na potrzeby kobiet. Wszyscy potrzebowali wygodnych ubrań nowego typu i ta sytuacja wyjątkowo sprzyjała Chanel. Pojawiły się kobiety – chłopczyce...

Książka jest wprost wypełniona barwnymi ilustracjami i bardzo interesującymi tekstami.
Zachęcam do lektury.




KM