Joanna Dobkowska, Joanna WasilewskaW cieniu koronkowej parasolki: o modzie i obyczajach w XIX wieku
Warszawa, Wydawnictwo Arkady, 2016
Autorki piszą, że wiek XIX chronologicznie nie pokrywa się z rzeczywistą ewolucją ubiorów i zwyczajów epoki. Tak więc opowieść o modzie i obyczajach XIX-wiecznych rozpoczyna się od lat poprzedzających nadciągającą Wielką Rewolucję Francuską. Koniec tej epoki w modzie to inny szokujący przełom w życiu ludzkim - I wojna światowa.
W XIX wieku strój był powiązany z panującą mentalnością. Zdradzał kody towarzyskie. Odzwierciedlał wyobrażenia epoki na temat tego, co przystoi mężczyźnie, co zaś uchodzi kobiecie. Stanowił nie tylko komunikat o stanie majątkowym właścicieli, ale również o ich pozycji społecznej, a nawet światopoglądzie. Za pomocą stroju można było przekazać, do jakiego przedziału wiekowego zalicza się kobieta i jaki jest jej stan cywilny. Ponadto strój w dużej mierze decydował o sposobie chodzenia i o gestach. „Tren np. prowokował powolny, pełen godności chód, a właściwie sunięcie po posadzce, z kolei noszenie krynolin wymagało od dam dobrze rozwiniętego zmysłu równowagi, bo każdy gwałtowny ruch mógł spódnicą niebezpiecznie zakołysać i odsłonić to, co powinno być zasłonięte.”
W latach 50. XIX wieku Isaac Singer opatentował model maszyny do szycia. Wynalazek epokowy w dziedzinie mody, ułatwił i przyspieszył szycie. Zaznaczył się wielki postęp techniczny w wytwarzaniu tkanin: żakardowe krosna, oprócz szybkiego wykonania tkaniny umożliwiały wprowadzenie różnorodności wzorów – różnych faktur i kolorów.
Książka ma bardzo wiele pięknych ilustracji, które są często kopiami wybitnych obrazów a także bogatą dokumentację fotograficzną i rysunkową, która zachęca do lektury.
Zapraszam do tej interesującej lektury.
KM
