Okładka książki "Sekrety mistrzów : wielcy twórcy i tajemnice ich dzieł". Autor: Joanna Łenyk-Barszcz, Przemysław BarszczJoanna Łenyk-Barszcz, Przemysław Barszcz
Sekrety mistrzów: wielcy twórcy i tajemnice ich dzieł 
Warszawa, Fronda, 2024

Po co sztuka człowiekowi? Według autorów to wyrafinowany sposób komunikowania się, zupełnie inny niż język – plastyczny i alegoryczny. Malarstwo Leonarda da Vinci, van Eycka czy van Gogha nie było tworzone z intencją, by ludzi przerabiać na aniołów. Niemniej za każdym razem w XV, XVI i XIX w. przenosiło ludzkość w wyższy wymiar duchowy.1

Proponowana lektura to czwarty już tom bestsellerowej serii omawiającej ukryte kody w dziełach arcymistrzów malarstwa i rzeźby. W książce pokazano różnych geniuszy i ich dzieła, rzucając snop światła na niezwykłą twórczość. Autorzy wskazali np. na polski trop w twórczości Fridy Kahlo, meksykańskiej ekscentrycznej malarki, a pochodzącej faktycznie z Europy. Dlaczego Jan van Eyck podkreślał u swoich modeli ich niedostatki urody? O co chodzi z zaszyfrowaną formułą z Wawelu i Pieterem Breughelem Młodszym? O czym myśli Stańczyk na obrazie Matejki? Co można powiedzieć o duchowości impresjonisty, Vincenta van Gogha, na podstawie obrazu pt. Dobry Samarytanin?

Niezwykle ciekawie przedstawia się rozdział książki pt. Reliktowy starorak flamandzkiego obrazu i inne dziwowiska. Autorzy wzięli na warsztat obraz pt. Targ rybny Fransa Snydersa i Antoona van Dycka. Wątkiem, który niezwykle przyciąga uwagę jest mnogość niezwykle wiernie oddanych zwierząt morskich – różnych ryb i mięczaków. Najbardziej intrygujący leży na skraju stołu, a przez jego, przypominający ostrze, ogon przewiesza się minóg. To skrzypłocz z gromady staroraków, reprezentowany obecnie przez cztery gatunki żyjące oraz kopalne, jeszcze z okresu syluru, czyli czterysta milionów lat wstecz. Drugi skrzypłocz widnieje również na obrazie, nieco w głębi, grzbietem do dołu, ujawniając swoją budowę jak z kosmosu.2 Oprócz niezwykle oryginalnego wyglądu skrzypłocza, jego niebieska (dosłownie) krew posiada niezwykłe właściwości. Po pierwsze nie ma hemoglobiny, która barwi krew na czerwono, a zamiast tego posiada hemocyjaninę. Poza tym te żyjące obecnie jeszcze u wybrzeży Ameryki Północnej relikty dawnych czasów mają we krwi składniki, które współczesna medycyna chętnie wykorzystuje, by badać obecność toksyn bakteryjnych. Testy bakteryjne wykonane z krwi skrzypłoczy wykorzystywane są m. in. w przemyśle kosmicznym do natychmiastowego kontrolowania jałowości podzespołów szykowanych do ekspedycji w sondach kosmicznych. Szkopuł w tym, że skrzypłoczy jest niewiele. Za czasów van Dycka widocznie było ich więcej, skoro znalazły się nawet na zwykłym targu rybnym.

O podobnych ciekawostkach możemy przeczytać właśnie w tym niezwykłym tomie. Zapraszam do lektury.

KM  

1. Por. J. Łenyk-Barszcz, P. Barszcz, Sekrety mistrzów: wielcy twórcy i tajemnice ich dzieł, Warszawa 2024, s.10
2. Tamże, s.289