Idol z ulicy
reżyseria: Hany Abu-Assad
scenariusz: Hany Abu-AssadSameh Zoabi
premiera: 2015
22 czerwca 2013 roku, Palestyńczyk, Mohammed Assaf, zwyciężył w drugiej edycji Arab Idol, pokonując Farah Youssel z Syrii i Ahmada Gamala z Egiptu. We wrześniu 2015 roku na światowe ekrany kin wszedł film Hany Abu-Assada, Idol z ulicy, opowiadający tę historię.
Głównego bohatera poznajemy gdy ma kilka lat. Wraz z rodzicami i siostrą mieszkają w okupowanej Strefie Gazy. Stałym elementem pejzażu jest płot odgradzający miejsce w którym żyją, od reszty świata. Fakt ten jednak nie przeszkadza rodzeństwu marzyć. Chcą kupić instrumenty muzyczne, Mohammed zaś pragnie zostać znanym piosenkarzem. Siostra utwierdza go w tym, powtarzając wielokrotnie „jesteśmy wielcy, podbijemy świat”.
Przepustką do spełnienia marzeń, po wielu latach, może okazać się udział młodego mężczyzny w arabskiej edycji Idola. Z każdym kolejnym odcinkiem programu, coraz bardziej staje się widoczne, iż w dążeniu do zwycięstwa kibicuje mu coraz większa liczba mieszkańców palestyńskiej części Gazy. Każdorazowo, w dniu emisji programu ludzie zasiadają przed telewizorami w domach, wychodzą na ulicę, tańczą, wiwatują na cześć rodaka. Im bliżej finału tym większe nadzieje na zwycięstwo młodego Assafa. Dziennikarze zaczynają szukać powiązań między występami Palestyńczyka, a sytuacją polityczną w Strefie Gazy. Oczekują od młodego mężczyzny medialnej oceny konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Zainteresowanie jego osobą zaczyna Mohammeda przerastać. Jest bliski zrezygnowania z uczestnictwa w programie. Na szczęście rozmowa z koleżanką z dzieciństwa sprawia, że wszystko wraca na właściwe tory.
Wygrana w Arab Idol sprawiła, że Mohammed Assaf, który stał się bohaterem narodowym, otrzymał paszport dyplomatyczny. Bez problemów mógł poruszać się prawie po całym świecie. Prawie, bo aby przyjechać do Gazy lub ją opuścić, nadal potrzebował specjalnego zezwolenia.
Obraz Hany Abu-Assada to prawdziwa historia. To opowieść, że trzeba walczyć o swoje marzenia. I bohaterowi się udaje. Ale w tle reżyser pokazał innego uczestnika tego wydarzenia. To targana konfliktami Palestyna widziana oczami zwykłych ludzi. Dzieci i dorosłych. Obraz ciągnącego się bez końca ogrodzenia, wszechobecnych ruin na ulicach uświadamiają widzowi, że życie na tym terenie jest niebezpieczne, niełatwe i jak na razie bez szansy na poprawę.
Sfabularyzowana historia Mohammeda Assafa, jest dla europejskiego miłośnika kina lekcją. W naszej kulturze program typu Idol generuje w większości „pięciominutowe gwiazdki”. W krajach bliskowschodnich może być głosem poruszającym ważne kwestie, instrumentem do zjednoczenia ludzi zwaśnionych na co dzień, promykiem rozpalającym nadzieję. Mohammed Assaf określany „nadzieją Palestyny”, „rakietą z Gazy” czy „nowym symbolem nadziei” znany jest całemu światu arabskiemu. A czy my potrafimy wymienić laureatów polskiej edycji tego programu?
Filmy ukazujące życie mieszkańców państw Bliskiego Wschodu to dla Europejczyka nie tylko fabuła. To okno na inną kulturę, obyczaje, modę czy tradycje. To także prawda o losach zwykłych ludzi, jak w przypadku Idola z ulicy.
W swoich zbiorach XI Czytelnia Naukowa, poza wymienionym wcześniej tytułem, posiada także inne filmy tematycznie związane z tym regionem świata. To m.in.: Babel, Caramel, Co wiesz o Elly?, Dziewczynka w trampkach, Kobiety bez mężczyzn, Persepolis, Rozstanie, Wypełnić pustkę.
Zapraszam po nie serdecznie do naszej Czytelni.
Monika Świderska
Idol z ulicy
- Szczegóły
- Kategoria: Filmy