Sytuację komplikuje fakt, że Sofia nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu. Medycyna takie sytuacje, gdy organizm nie daje sygnałów o rozwijającym się w ciele kobiety dziecku określa „ciążą wypartą”. Do tego rodzina głównej bohaterki jest w przededniu sfinalizowania przedsięwzięcia, które w znaczący sposób poprawi ich życie. Nieślubny potomek może nie tylko pokrzyżować plany biznesowe. Hańba córki godzi także w jej bliskich. By zminimalizować ewentualne straty rodzice i ciotka wymuszają na dziewczynie podanie imienia ojca dziecka (Hamza Khafif) i doprowadzają do konfrontacji z nim i jego krewnymi. Chłopak musi uznać dziecko, a ślub ma odbyć się jak najszybciej. Do tego czasu fakt istnienia noworodka ma być utrzymany w tajemnicy. W przeddzień zaślubin na światło dzienne wychodzą informacje, które wszystko stawiają w nowym świetle. Od decyzji bohaterki zależy przyszłość nie tylko jej i męża, ale całej rodziny. Czy Sofia znajdzie w sobie mądrość życiową i siłę, by dokonać dobrego wyboru? Obraz Sofia jest reżyserskim debiutem Meryem Benm'Barek-Aloïsi. Na festiwalu Un Certain Regards w Cannes w 2018 roku otrzymał nagrodę za najlepszy scenariusz.

Zapraszam do XI Czytelni Naukowej po film Sofia, a zainteresowanych życiem „arabskich bohaterów” polecam jeszcze:
Chłopiec z latawcem, Co wiesz o Elly?, Karmel, Klient, Przeszłość, Rozstanie.

Monika Świderska