Zapraszamy na spotkanie autorskie z Haliną Grochowską, autorką takich książek jak "Pokłon", "Poklask", "Poprawiny", "Październikowa pralnia" i "Marcowy strych".
✅ 12 grudnia (czwartek), godz. 17.00
✅ Wypożyczalnia i Czytelnia Książek Naukowych Nr XI, Grójecka 77
📣 Podczas spotkania będzie można nabyć książkę autorki.
🎤 Spotkanie poprowadzi Michał Machnacki "Biegający Bibliotekarz".
Autorka o sobie i książkach mówi:
Treść ich wszystkich łączy osadzenie w znanych osobom z mojego pokolenia realiach PRL-u...
W tej chwili, po premierze piątej książki, dalej uważam, że moje pisanie jest dla mnie pasją, z której łatwo nie zrezygnuję.
(...)
Jestem szczęśliwą babcią, mamą i żoną. Moje rodzinne miasto to Zielona Góra, ale wiele lat spędziłam w Gliwicach, Sosnowcu i w Jaśle. Emeryturę wypracowałam w zawodzie inżyniera elektryka – absolwenta Politechniki Śląskiej. Od kilku lat mieszkam w małej wiosce pod Siedlcami. Właśnie tutaj znalazłam odpowiednie warunki do pisania.
Późne rozpoczynanie jakiejkolwiek twórczości: malowania, rzeźbienia, komponowania kojarzę sobie z wydawaniem plonu przez brukselkę. Pierwsze owoce ta kapusta warzywna wydaje dość późno bo w listopadzie, kiedy dla innych warzyw jest już po sezonie. Do dalszego pisania mobilizują mnie przede wszystkim reakcje i komentarze czytelników.
źródło: strona Autorki
Opis książek na stronie "Lubimy czytać"
______________________________________________________________
Biblioteka znajduje się na piętrze, w budynku nie ma windy
✅ 12 grudnia (czwartek), godz. 17.00
✅ Wypożyczalnia i Czytelnia Książek Naukowych Nr XI, Grójecka 77
📣 Podczas spotkania będzie można nabyć książkę autorki.
🎤 Spotkanie poprowadzi Michał Machnacki "Biegający Bibliotekarz".
Autorka o sobie i książkach mówi:
Treść ich wszystkich łączy osadzenie w znanych osobom z mojego pokolenia realiach PRL-u...
W tej chwili, po premierze piątej książki, dalej uważam, że moje pisanie jest dla mnie pasją, z której łatwo nie zrezygnuję.
(...)
Jestem szczęśliwą babcią, mamą i żoną. Moje rodzinne miasto to Zielona Góra, ale wiele lat spędziłam w Gliwicach, Sosnowcu i w Jaśle. Emeryturę wypracowałam w zawodzie inżyniera elektryka – absolwenta Politechniki Śląskiej. Od kilku lat mieszkam w małej wiosce pod Siedlcami. Właśnie tutaj znalazłam odpowiednie warunki do pisania.
Późne rozpoczynanie jakiejkolwiek twórczości: malowania, rzeźbienia, komponowania kojarzę sobie z wydawaniem plonu przez brukselkę. Pierwsze owoce ta kapusta warzywna wydaje dość późno bo w listopadzie, kiedy dla innych warzyw jest już po sezonie. Do dalszego pisania mobilizują mnie przede wszystkim reakcje i komentarze czytelników.
źródło: strona Autorki
Opis książek na stronie "Lubimy czytać"
______________________________________________________________
Biblioteka znajduje się na piętrze, w budynku nie ma windy