Jan Marcin Szancer: ambasador wyobraźni
Poznań, Oficyna Wydawnicza G&P Gościański Prętnicki, 2019

Jan Marcin Szancer wywodził się z bardzo licznej i różnorodnie utalentowanej rodziny o korzeniach żydowskich. Jego ojciec był matematykiem a babcia znaną aktorką w teatrze wiedeńskim. Jan Marcin był zainteresowany teatrem, ale pasja do rysowania zwyciężyła. Na jego wyobraźnię mocno oddziaływały obrazy Matejki, zwłaszcza „Hołd pruski”, a także Grottgera oraz projekty witraży Wyspiańskiego. Później był studentem Józefa Mehoffera, malarza, witrażysty i grafika.

Jak się zaczęła kariera Jana Marcina Szancera? Xawery Dunikowski, znakomity rzeźbiarz, tak się o nim wyraził: Będziesz ilustratorem. Tę wypowiedź Jan Marcin odczytał później jak proroctwo. Jan Brzechwa zaś w swojej bajce pt. "Dziurawe buty" tak go humorystycznie sportretował:

Dwa dziurawe buty szły po podłodze
W każdym bucie było po jednej nodze
A na dwóch nogach ubranych w spodnie
Jan Marcin Szancer przechadzał się godnie.
To ten artysta, słynny ilustrator,
Znany od Amsterdamu aż po Ułan Bator 1.

Książka "Jan Marcin Szancer: ambasador wyobraźni" to piękny album zawierający mnóstwo wspaniałych prac tego znakomitego ilustratora książek. Towarzyszą im niezwykle interesujące, sugestywne komentarze.

Na przykład opowieść jego mamy posłużyła za komentarz do miejsca urodzenia w Krakowie: Kiedy bocian niosąc koszyczek z dzieckiem, przelatywał nad wieżami miasta, wychyliłem się i zawołałem "Ach jak tu pięknie!?". Wtedy bocian opuścił mnie akurat nad domem przy ul. Szlak 53...2

Sam Szancer żartobliwie opisał kryzys zdrowotny, który go dopadł w okresie gimnazjalnym. Zachorował na zapalenie płuc i opłucnej, tak że lekarz musiał go operować w domu… na stole jadalnym, bo w szpitalach z powodu wojny nie było miejsca. Przy okazji wyciął mu kawałek żebra. Wszyscy więc żartowali, że z tego żebra będzie Ewa. Jednakże chirurg coś „poknocił”, bo po kilku dniach leżałem skąpany we krwi a koło mnie paliły się gromnice a wezwany ksiądz odmawiał modlitwy za konających. Jakoś się wylizałem.3

Szancer znany był z poczucia humoru i w książce jest jeszcze kilka sytuacji, które opisywał później z podziwu godnym dystansem i przymrużeniem oka.

Zapraszam do tej wspaniałej lektury zaopatrzonej w liczne, urocze ilustracje Mistrza.

KM


1. Por. Jan Marcin Szancer: ambasador wyobraźni, Poznań 2019, s. 10
2. Tamże, s. 12
3. Tamże