okładka książki pt. Lew, który zapłakałSławomir Leśniewski
Lew, który zapłakał
Kraków, Wydawnictwo Literackie, 2021

Jan III Sobieski jest znany jako znakomity wojownik, zwycięzca Turków spod Wiednia. Za jego liczne zwycięstwa nad Złotą Ordą Turcy nadali Sobieskiemu honorowy przydomek: „Lew Lechistanu”. Czy Sobieski miał jakieś słabości lub wady?

Był potomkiem średniozamożnego magnackiego rodu z Kresów, wnukiem sławnego hetmana Stanisława Żółkiewskiego, sam również doczekał się godności hetmańskich, najpierw był hetmanem polnym, następnie wielkim hetmanem koronnym. Na koniec jego kariera została uwieńczona koroną królewską. Jan Sobieski był mężczyzną o wspaniałej aparycji, bardzo wykształconym, znającym kilka języków, w tym turecki. Swoją postawą budził podziw, szacunek i zazdrość. Żył w udanym związku małżeńskim z piękną kobietą. Autor książki pisze jednak, że Jan III Sobieski na swojej drodze życiowej zasmakował też porażek a nawet klęsk. W proponowanej książce autor odsłania ludzką twarz tego wybitnego człowieka.

Niewiele brakowało, aby Sobieski, będąc nazbyt uciążliwym dla sąsiadów i obrawszy styl życia godny raczej kresowych watażków niż jedynego spadkobiercy powszechnie szanowanych rodów, skończył jako infamis, trwoniący obok dobrego imienia również majątki. W 1653 r. sąd we Lwowie skazał go na banicję mniejszą, osądzoną w przepisach prawa cywilnego, niełączącą się jednak z infamią. Sąd grodzki orzekł karę z powodu długów ciążących na dobrach odziedziczonych przez Sobieskiego.1

Kolejnym dość mocnym doświadczeniem dla Sobieskiego było jego przejście na stronę Szwedów w czasie potopu szwedzkiego. Co motywowało Jana Sobieskiego do takiego kroku? Czy młody wówczas pułkownik mógł wraz ze swoim oddziałem, postąpić inaczej niż jego dowódcy i starsi koledzy?2 Jak okupił swoją zdradę, wracając pod skrzydła prawowitego króla? Jak to się stało, że dostał nominację hetmańską? Na te pytania otrzymamy odpowiedź po lekturze proponowanej książki.

Jak to się stało, że znany z różnym sercowych podbojów Jan Sobieski tak mocno zadurzył się w mającej zaledwie czternaście lat Francuzce, Marii D’Arquien i był tej miłości wierny do końca swoich dni. Historia romansu Jana i Marysieńki to jedna z bardziej znanych miłosnych historii w polskich dziejach. Z pewnością dorównuje innym słynnym romansom: Zygmunta Augusta i Barbary Radziwiłłówny czy wielkiego księcia Konstantego i księżnej łowickiej, Joanny Grudzińskiej, a nawet je przerasta.

Zapraszam do zajrzenia do tej ciekawej książki.


KM


1. Por. S. Leśniewski, Sobieski. Lew, który zapłakał, Kraków 2021, s. 33
2. Tamże, s. 52