okładka książki pt.  Piękne i niebezpieczne. Arystokratki polskiego wywiaduAgata Nowakowska-Wolak
Zakopane, którego nie ma
Łódź, Księży Młyn Dom Wydawniczy Michał Koliński, 2021.

Zakopane – pępek świata, polskie Davos a także kolebka niepodległości. Przypomnijmy sobie czasy Zakopiańskiej Rzeczpospolitej, trwającej w 1918 r. 35 dni, której prezydentem był... Stefan Żeromski 1.

Najcenniejsze w Zakopanem to Tatry, czyli piękno natury! Spróbujmy cofnąć czas. Zobaczyć miejsca i budowle, których już nie ma. Tak zachęca nas do lektury autorka książki, Agata Nowakowska-Wolak. Album zawiera sporo unikatowych fotografii, na których zobaczymy dawne góralskie chałupy, pierwsze domy dla letników, okazałe wille oraz zakłady wodolecznicze, hotele i pensjonaty, słynne restauracje i kawiarnie oraz budynki użyteczności publicznej.

Przykładem obiektu architektonicznego, który odpłynął w przeszłość jest drewniana willa „Pepita”, później „Łada”, która została wzniesiona w 1893 r. wg projektu Stanisława Witkiewicza dla rodziny warszawskiego lekarza, Bronisława Chrostowskiego. Była to druga z kolei willa w stylu zakopiańskim, choć budynek powstał jeszcze przed ostatecznym ukończeniem słynnej, pionierskiej „Koliby”. Wybudowana została przez ekipę Jana Obrochty, bliskiego współpracownika Witkiewicza. Dom kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W 1910 r. zakupiła go rodzina Jerzego Żuławskiego – dr. filozofii, pisarza, taternika, społecznika i legionisty. Dom tętnił życiem, stając się jednym z salonów młodopolskiej elity artystycznej. Gościli tam m. in. Kazimierz Tetmajer, Jan Kasprowicz, Władysław Orkan, Leopold Staff, a także Artur Rubinstein, Bronisław Malinowski i Stanisław Witkiewicz. Po śmierci Jerzego w 1915 r. w czasie służby w Legionach, w 1920 r. żona Kazimiera sprzedała willę. Ostatnią jej właścicielką była Maria Sanokowska. Dnia 5 stycznia 1928 r. willa spłonęła, a dwa lata później na jej miejscu powstał modernistyczny pensjonat „Palace”, który w czasie II wojny światowej stał się siedzibą gestapo i „Katownią Podhala” 2.

Willa „Zofiówka” była kolejnym „klejnotem” Zakopanego. Została wybudowana w latach 1895-1896 według projektu Stanisława Witkiewicza. Była to najpiękniejsza willa w stylu zakopiańskim. Wzniesiona została dla państwa Dolińskich przez ekipę pod kierunkiem Jana Obrochty, bliskiego współpracownika i kontynuatora twórcy stylu. Wejście na posesję „Zofiówki” ozdabiała wyjątkowo misternie zdobiona brama, zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza. W zwieńczeniu pod daszkiem znajdował się fryz z ażurową wycinanką w formie sześciolistnych rozet. Na dolnej ramie fryzu znalazła się wyraźna nazwa willi, a na górnej – numer adresowy domu. W daszku od frontu umieszczona została mała kapliczka. Skrzydła bramy i furtki nawiązywały do ażurowo wycinanych balustrad balkonów i chodników domu.
Budynek był oparty na planie podkowy z biegnącym dookoła podcieniowym obejściem, łączącym trzy niezależne mieszkania i wejścia od frontu i od szczytów. Willa weszła w posiadanie łódzkiego przemysłowca, Henryka Grohmana. Stała się wówczas pracownią eksperymentalną kilimkarsko-gobelinową, batikową, ceramiczną i graficzną. W domu mieszkała pasierbica Henryka Grohmana, Teodora Tenklerówna z mężem, Janem Skotnicą. Związani byli z zakopiańską cyganerią. W 1938 r. właściciele przekazali „Zofiówkę” Kasie im. Józefa Mianowskiego na siedzibę Domu Pracy Naukowej. Niestety po wybuchu wojny Niemcy zakwaterowali się w niej. Budynek spłonął w 1946 r. 3

Zapraszam do podróży w przeszłość i lektury proponowanej książki.

KM

 


1. Por. A.Nowakowska-Wolak, Zakopane, którego nie ma, Łódź 2021, s. 5
2. Tamże, s. 14
3. Tamże, s. 16-17