Okładka książki "Cztery zaginione miasta". Autor: Annalee NewitzAnnalee Newitz
Cztery zaginione miasta
Warszawa, Wydawnictwo W.A.B., 2023.

Jak wyglądało życie miejskie w zamierzchłej przeszłości? Annalee Newitz, zabiera nas w podróż do nieistniejących już miast: do najbardziej wszystkim znanych Pompejów poprzez Angkor, CahokiaÇatalhöyük. Autorka książki, opierając się na najnowszych badaniach archeologicznych, ujawnia zmiany środowiskowe oraz zawirowania polityczne, które skazały te miasta na upadek. Jakie wnioski możemy wyciągnąć z tych czterech przypadków na przyszłość? Żadne z wymienionych miast nie zaginęło jak mityczna Atlantyda.

Çatalhöyük jest pierwszym opisanym w tej książce miastem. Zostało założone ok. 9 tys. lat temu w Anatolii czyli w centralnej Turcji. Tajemnicze ruiny tego miasta są przykryte dziś dwoma niskimi wzgórzami. Według współczesnych standardów miasto nie było duże, żyło w nim ok. 5-20 tys. mieszkańców, ale wówczas mogło uchodzić za megalopolis. Zbudowane było z mułu i słomy, było właściwie labiryntem połączonych domostw, do których wchodziło się po drabinach… Dlaczego zniknęło Çatalhöyük, o tym w książce.

Angkor to starożytne miasto Khmerów, którzy wierzyli że ogromne konstrukcje, jak królewski zbiornik, powinny odzwierciedlać swoim położeniem trajektorię wyznaczaną na niebie przez gwiazdy i słońce. Królowie Angkoru bardziej przejmowali się astrologicznymi znakami zapewniającymi pomyślność niż... wskazaniami budowniczych.1 Powodzie, które występowały wokół Baraju Zachodniego, sprawiły że miasto nie nadawało się do życia dla większości mieszkańców. Angkor doznawał spowolnionej wersji katastrofy. Władcy przenieśli swoją siedzibę do nadmorskiego Phnom Pehn i to był początek końca metropolii.

Kolejnym miastem, którym zajęła się autorka, jest Cahokia na kontynencie amerykańskim. Przed pojawieniem się Europejczyków Cahokia była największym miastem w Ameryce Północnej. Z niewielkiej osady nad Missisipi rozrosła się w rozległą metropolię z 30 tys. mieszkańców i rozłożyła się po obu stronach rzeki. Cahokijczycy budowali z gliny wysokie piramidy, a tam gdzie jest dziś np. St. Louis wytyczali drogi. Ich domy i gospodarstwa ciągnęły się między miejscami kultu, do których podczas świątecznych obchodów przybywali ludzie z całego południa. W latach 900-1300 Cahokia była centrum „kultury Missisipi”, społecznego i duchowego ruchu, który jednoczył wsie i miasteczka położone wzdłuż wielkiej rzeki, od dzisiejszego Wisconsin po Luizjanę.2 By dowiedzieć się, co przyczyniło się do kresu świetności Cahokii zapraszam do lektury.

Zapraszam do lektury.

KM  

1.Por. A. Newitz, Cztery zaginione miasta, Warszawa 2023, s. 13
2. Tamże, s.20