red. M. Kurkiewicz, R. Mielhorski,
Bydgoszcz, Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, 2012.
Marian Hemar był człowiekiem nieprzeciętnym a jego twórczość odbijała atmosferę kulturalną, zainteresowania, wrażliwości czytelników i odbiorców okresu międzywojnia, jak i okresu II wojny światowej oraz literackiego czasu lat powojennych – w postaci emigracji politycznej po 1945 r.
Hemar miał niezwykłą zdolność wierszowania a przy tym był dowcipny. Pisał satyry polityczne, paszkwile i pamflety na konkretne środowiska, osoby w Polsce i na emigracji. Współpracował z kabaretami: Qui Pro Quo, Cyrulik Warszawski, Cyganeria Warszawska. Po wojnie organizował kabarety w Londynie. Pisał też felietony a także sztuki teatralne i scenariusze filmowe. Spełniał się jako dyrektor teatru, bywał aktorem i reżyserem. Parał się też tłumaczeniami Szekspira i Horacego. Jego wszechstronność wiązała się również z faktem pochodzenia z wielokulturowego środowiska lwowskiego. W Warszawie czuł się obco a w muzykalnym Lwowie, wrażliwym na piękno i z „zamaszystą młodzieżą” było inaczej.
Hemar pisał w imieniu wszystkich „wyzyskiwanych lwowiaków”, był poetą niezachwianej wiary i nadziei na powrót Lwowa. Opisywał folklor i osobliwości Lwowa głównie z okresu międzywojennego. Twórczość Hemara choć pełna lekkości, wolna była od wirtuozerii, rozumianej jako fałszywa perfekcja.
Na koniec nie można pominąć jeszcze jednego istotnego faktu - był komentatorem spraw bieżących w Radiu Wolna Europa. Na emigracji demaskował kłamstwa niemieckie, sowieckie i nie tylko. Drwił z reżimu PRL, z owej „zabawy w demokrację”. Analizował nowomowę, ośmieszał ówczesnych „prominentów ludowych”.1
A oto próbka możliwości Hemara:
Nowy rząd ma złą prasę.
Nim się tym martwić zacznie,
Chciałbym przypomnieć tylko:
De Gaulle miał gorsza prasę znacznie (...)
Nasza wina, że nasze
Degolce i de golasy
Mieli za dużo dobrej
A za mało złej prasy.
(Zła prasa)
Książka Marian Hemar wczoraj i dziś powstała, jak piszą redaktorzy w przedmowie, w 110 rocznicę urodzin twórcy. Próbują również odpowiedzieć na pytania: co zostało w literaturze z Hemara, czy Hemar inspiruje do dziś? Niestety wydaje się, że Hemar jest dziś twórcą zapomnianym. Dawne szlagiery np. Kiedy znów zakwitną białe bzy? nie są niestety kojarzone przez młodych z jego osobą. Dlatego lektura tej książki będzie dobrą okazją, by odsłonić niektóre kulisy życia minionej epoki, w której żyły tuzy polskiego kabaretu, takie jak właśnie Marian Hemar.
KM
*Por. B. Hadaczek, O twórczości Mariana Hemara i magii Lwowa w: Marian Hemar wczoraj i dziś, red. M. Kurkiewicz, R. Mielhorski, Bydgoszcz 2012, s. 17