Józef Piątek, Małgorzata Dolistowska
Panorama Racławicka
Wrocław, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1988
W 200. rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki chcę zachęcić do ponownej lektury książki o najsłynniejszej panoramie w malarstwie polskim. Inicjatorem powstania Panoramy i autorem jej koncepcji tematycznej był Jan Styka, twórcą zaś ogólnej kompozycji malarskiej – Wojciech Kossak.
Obydwaj artyści przy współudziale monachijczyka, Ludwika Bollera, Tadeusza Popiela, Zygmunta Rozwadowskiego, a także dzięki wydatnej pomocy Teodora Axentowicza, Włodzimierza Tetmajera namalowali panoramę w ciągu 9 miesięcy. Styka i Kossak podzielili po połowie pracę przy płótnie. Granica podziału przebiegała tak: kosynierzy należeli do części obrazu malowanej pod kierunkiem Styki, żołnierze rosyjscy zaś – do Kossaka. Styce pomagali znani malarze folkloru: Tetmajer i Wodzinowski, stąd ubiory chłopskie potraktowane zostały ze znawstwem.1 W części obrazu malowanej pod kierunkiem Styki spod pędzla Kossaka „wyszła” grupa sztabowa i koń pod Kościuszką. Malowanie Naczelnika Jan Styka zastrzegł dla siebie.
Przed przystąpieniem do dzieła Styka odbył rzetelne konsultacje nad sposobem malowania panoramy w Monachium a potem w Berlinie. Interesowały go techniczne sposoby napinania, a następnie gruntowania płótna, sposoby sporządzania szkiców malowidła i przenoszenia konturów na wielkie płótno, specyficzne problemy perspektywy malarskiej na płótnie panoramy, technika malowania i tworzenia tzw. sztucznego terenu, wreszcie warunki eksploatacji panoram i ich rentowność. Na początku kwietnia 1893 r. Styka, Boller i Kossak odbyli drugą podróż studyjną na pole bitwy, by zaobserwować koloryt krajobrazu a także ustalić na miejscu punkty widokowe, z których przyszły widz miał w rotundzie na płótnie oglądać krajobraz. Sporządzili ogólny szkic kompozycyjny całego malowidła. Artyści musieli działać w warunkach konspiracyjnych, by nie wzbudzić podejrzeń carskiej policji, bo przecież panoramy batalistyczne były wybitnie predestynowane do przekazywania treści patriotycznych.
Po zakończeniu prac Styka powiedział: Kiedy powziąłem myśl wykonania tego dzieła, chodziło mi o to tylko, by wykazać, że tutaj przed stu laty złączyły się wszystkie stany dla obrony Ojczyzny. (...) zależało mi na uświetnieniu imienia najwznioślejszego bohatera wolności, Kościuszki. Kościuszko tak ukochał te ziemię, o której wolność walczył, że garść jej nosił na sercu aż do zgonu.1
"Panorama Racławicka" od początku swego istnienia cieszyła się ogromnym powodzeniem u publiczności.
KM
1. Por. J. Piątek, M. Dolistowska, Panorama Racławicka, Wrocław 1988, s. 7
2. Tamże, s. 10