Justyna Krajewska
Warszawa w rozmowach
Warszawa, Instytut Wydawniczy Erica, 2016
Justyna Krajewska, autorka proponowanej książki, udała się w podróż swoistym „wehikułem czasu” i przedstawiła Warszawę jako miasto różnorodne poprzez postaci, które tu żyły i działały. Grzesiuk, Tyrmand, Tuwim, Dymsza, Ordonka, Kiepura, Mieczysław Fogg, Krzysztof Kamil Baczyński czy Stefan Wiechecki „Wiech” przyczynili się do tego, że w Warszawie był obecny specyficzny klimat. To tu przed laty spacerował Alejami Jerozolimskimi Józef Piłsudski, marząc o wielkiej Polsce.
Grono bohaterów otwiera Stefan Klemens Bałuk ps. Starba, Kubuś, ur. 15.01.1914 r., jeden z cichociemnych uczestników Powstania Warszawskiego. Pasją Stefana Bałuka była fotografia a specjalnością mikrofotografia. Do jego osiągnięć należało sfotografowanie pomnika Lotników, na którym Jan Bytnar „Rudy” namalował symbol Polski Walczącej. Stefan Bałuk podkreślał, że w Warszawie przed i w czasie wojny można było nawiązywać niezwykle przyjazne relacje. Warszawiacy odznaczali się wspaniałą solidarnością np. w czasie łapanek, gdy pukano do przypadkowych drzwi prawie zawsze można było liczyć na lokatora, który wpuszczał uciekającego.
Innym rozmówcą był Edmund Baranowski ps. Jur. Na pytanie o nastroje panujące wśród mieszkańców w końcu sierpnia 1939 r. wspomniał, że na cztery dni przed wybuchem wojny do Warszawy przyjechali Węgrzy - wicemistrzowie świata w piłce nożnej. Trybuny były pełne, w ubraniach kibiców dominowała zieleń, na mecz bowiem dotarli umundurowani. Mecz zaczął się niefortunnie, po kwadransie Polacy przegrywali dwa zero. W przerwie publiczność huknęła „Jeszcze Polska nie zginęła” i słowa popłynęły w miasto... Potem nastąpiła metamorfoza polskiej drużyny. Polacy wygrali mecz ostatecznie cztery do dwóch. Edmund Baranowski dodał, że wraz z tą wygraną ludzie sądzili, że jak wybuchnie wojna, to nie będzie na nas mocnych...
Zachęcam do lektury tych bardzo ciekawych wspomnień.