Okładka książki Szczepana Twardocha "Pokora". Spotkanie DKK 21 marca 2022
 
Zupełnie nieświadomie dużo wcześniej wybrany tytuł okazał się bardzo aktualny, wobec trudnych, historycznych wydarzeń, które dzieją się na naszych oczach.
O czym zatem jest książka? Można to określić w trzech słowach: wojna, rewolucja i tożsamość.
Tytułowy bohater, Alois Pokora, jest synem ubogiego górnika z Górnego Śląska. Dzięki swoim zdolnościom i pomocy pilchowickiego księdza , udaje mu się przerwać łańcuch ubogiego, szarego życia wielu pokoleń jego przodków. Studia przerywa mu I wojna światowa. Trafia na front, jednak udaje mu się przetrwać wojenną zawieruchę. Zraniony, trafia do szpitala, skąd wir historii porywa go w ramiona rewolucji. Stary świat się skończył, nowy dopiero się rodzi. Pokora nie znalazł swojego miejsca w czasach, które się skończyły, niepewnie się też czuje w bieżącej rzeczywistości. Wciąż powtarza, że nie należy do nikogo i niczego. Wyrwany ze śląskich korzeni, z każdej strony spotyka się z odrzuceniem i pogardą. Dodatkowo od młodości wisi nad nim widmo miłości do zimnej i perwersyjnej Agnes, od której bohater nie uwolni się do końca.
Pokora to "opowieść o człowieku nie umiejącym urwać się z historii. Będzie wszystkim, ale nie sobą. Bo Alois Pokora nie wie, co to znaczy być sobą. I się nie dowie. Człowiek bez właściwości zostanie w finale ukarany za bierność".
"Pokora jest tak śląska, jak Drach, historyczna jak Morfina i wartka niczym Król"
.