widzialamSpotkanie DKK 22 stycznia 2018

Na pierwsze spotkanie w nowym roku Klubowicze wybrali książkę Ewy Ewart "Widziałam". 
Ewa Ewart, wybitna dokumentalistka i zdobywczyni wielu prestiżowych nagród, odsłania kulisy powstawania jej niezwykłych filmów – ryzykując życie, dociera do najbardziej niebezpiecznych zakątków świata, spotyka się z ludźmi, do których nikt nie ma dostępu, zawsze jest tam, gdzie zmienia się bieg historii. To pełna emocji opowieść silnej wrażliwej kobiety.
źródło opisu: http://czerwoneiczarne.pl/ksiazka,120,1


ostatnia arystokratkaSpotkanie DKK 11 grudnia 2017

W grudniu Klubowicze omawiali książkę "Arystokratka". Było to ostatnie w 2017 roku spotkanie Klubu. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na spotkanie już w 2018. 


shantaramSpotkanie DKK 27 listopada 2017

Listopadowa dyskusja dotyczyła książki "Shantaram" autorstwa Gregorego Davida Robertsa. Było to jednocześnie ostatnie spotkanie, w którym udział brała Justyna Ambroziak, moderatorka spotkań, związana z Dyskusyjnym Klubem Książki od początku jego istnienia przy Bibliotece "Przy Zawiszy". Dziękujemy Pani Justynie za jej wkład w funkcjonowanie Klubu.


nic zwyczajnegoSpotkanie DKK 23 października 2017

Na październikową dyskusję klubowicze wybrali książkę "Nic zwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej" Michała Rusinka.
Wisława Szymborska, której do tej pory nie znaliśmy. Piętnaście lat sekretarzowania takiej osobie? Doprawdy, nie było w tym nic zwyczajnego.
Ona – świeżo upieczona Noblistka, On – magister filologii polskiej. Miał jej pomagać przez trzy miesiące, między przyznaniem a wręczeniem nagrody w 1996 roku. Został dłużej. Poetka i jej Pierwszy Sekretarz. W tej książce spotykamy Wisławę Szymborską, której do tej pory nie znaliśmy. To portret osoby nieprzeciętnej, damy o niezwykłym poczuciu humoru, a zarazem umiejętności mówienia o sprawach najistotniejszych. Portret, który pozwala zbliżyć się do niej i istoty jej poezji. Ekscentryczna starsza pani. Rozchichotana, czasami frywolna, lubiąca językowe zabawy i „practical jokes”. Wolała rozmowy ze zwykłymi ludźmi niż kongresy poetów i dyskusje z intelektualistami. Depresyjna. Melancholijna. Surowa w sądach o sobie i innych. Perfekcjonistka, nie znosząca rozmów o błahostkach i marnowania czasu na spotkania z ludźmi, które nic jej nie dawały oprócz, jak mówiła, pustych kalorii. Po Noblu powtarzała, że zrobi wszystko, żeby nie stać się osobistością, lecz pozostać osobą. Kiedyś rozpoznał ją taksówkarz i powiedział: „To dla mnie zaszczyt wieźć taką osobliwość”. Trochę racji miał: była dość osobliwym przedstawicielem naszego gatunku. Z takim taktem, subtelnością i wnikliwością mógł o Noblistce napisać tylko jeden Autor.
źródło opisu i okładki: http://www.znak.com.pl/


Okładka książki Krisztuny Tóth "Linie kodu kreskowego". Przedstawia zarys ciała na pomarańczowym tle. Spotkanie DKK 11 września 2017

11 września Klubowicze omawiali "Linie kodu kreskowego" Krisztiny Tóth.

Gościem spotkania była Anna Butrym, tłumaczka języka węgierskiego, która na język polski przełożyła wspomnianą pozycję Tóth.
Anna Butrym opowiadała o książce i jej autorce, a także o specyfice języka węgierskiego. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się również na czym polega praca tłumacza.